Strażnicy

Nie strzelałam fochów, tylko dopowiedziałam, co chciałam, żebyś nie wyszedł na takiego, co to nie mówi wszystkiego, co trzeba~. I jak już są chętni, to się nie chcę wpychać~. A i długo bym tego Strażnika nie miała.

7. - Mio, skończ pierdolić.

Em, no to teraz tak jakby będziemy potrzebowali jeszcze Strażnika za Eiko. Mio, wracasz na miejsce i bez gadania. ~ Nie no. W każdym razie trzeba to uwzględnić, ne.

*skierowany do tematu* Muszę to powtarzać? No dobra. To Take będzie posiadał wypomnienie palenia na stosie, a moc będzie wiązała się z oddziaływaniem na wszystkich dookoła. Czyli podczas utraty panowania, każdy kto znajdzie się danym obszarze (bo tak będzie najłatwiej) razem z Take będzie odczuwał ten paraliżujący, nieznośny ból, które osoby mało wytrwałe może doprowadzić nawet do omdlenia. Czyli w zasadzie pod tym względem nie będzie wyjątków. Takanori z kolei mógłby też odczuwać jakieś tam bóle w klatce piersiowej, uczucie, że za moment się udusi i ogólnie... na pewno będzie cierpiał. ~ Pewnie wyjdzie w praniu, gdy pierwszy raz sobie coś takiego opiszę. Zobaczy się, co podsunie mi mózgownica, ne.

Gilbert ma wspomnienia z ostatnich chwil Alicji na Ziemi, gdy śmiertelnie bała się niebytu i śmierci z rąk mordercy. Zawsze wizja kończy się na momencie, w którym mężczyzna wchodzi do domu i wymierza jej ostateczny cios. A teoretyczna moc to oddziaływanie na faunę wokół - nadmierny gniew oznacza niepokój i agresję ze strony zwierząt, w czasie szczęścia i im jest lepiej. Naturalnie nie ma mowy, by to kontrolował. Złowrogi zwierzyniec atakuje również i jego.

No to biorę wspomnienie o samotności, pustce i totalnej nicości (aww, Noth *cholerna faza*). A zdolność opiera się na huraganach, wiatrach i tym podobnych (a co się będę rozpisywać). I tak, Mio też może przez przypadek zwiać. No i naturalnie, kiedy będzie spokój, to i wicherek nie przyjdzie. Chodzi tylko o momenty ataków wspomnień i PMSu.
...rany, jak ja nie lubię się powtarzać.

Zedytowałem temat; KLIK. I wychodzi na to, że:
a) Audrey nie napisała mi nic na temat swojego kryształu. I lepiej, żeby ten stan rzeczy uległ zmianie.
b) Zombie ma wolne, więc również nie mogę uzupełnić jej opisu.
c) ... nie zrozumiałem co Lis pisała, lulz. Można to tak łopatologicznie?

I jakieś zastrzeżenia? Coś poprawić? Dodać? Odjąć?
I jeszcze jedna kwestia - ja jestem ślepy, czy zabrakło nam jednego Strażnika po odejściu Eiko? Zabrakło, hm?

Eee... A ja? W sensie Will? *gapi się w spis* Zapomnieliście o mnie? ;A;

To ty jesteś strażnikiem? Nie pisałeś w ogóle w tym temacie, nawet nie skojarzyłem. No to cóż. Podaj wszystkie dane.

Kiedyś pisałem, no ale dobra... Will miał mieć wspomnienia o torturach przed spaleniem i jako "moc" - oddziaływanie na pogodę

Kiedyś byłem hetero i chciałem mieć bliźniaki. Grunt, że się wyjaśniło. To za moment go dodam. I przypominam, żebyś w takim razie więcej udzielał się Williamem.

Za Eiko weszła Mio, jak coś. A Lisowi chyba chodziło o to, że ona będzie miała wpływ na pozostałych strażników. Nie chce mi się do tego wracać. Ale będzie tak jakby mogła wywoływać te ich ataki? Czy coś w ten deseń... Nie pamiętam dokładnie.