|
| Co uwielbiamy? | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Czarny Wilk Nieudany Eksperyment
Dołączył : 04/04/2013 Liczba postów : 2332 AKATSUKI : Zastępca; dowódca patroli. Wzrost i waga : 158 cm. na ledwo 35 kg. Partner : The truth is you could slit my throat. And with my one last gasping breath. I'd apologize for bleeding on your shirt...
~ wasza pieprzona wysokość. Aktualny wygląd : Patrol • Misja Akatsuki (nielegalny kontrahent) • See you in hell • Daylight's End • Catch me if You can • Salon Ekwipunek : Klucz do domu Takanoriego. Inne : • Relacje • Kontakt • Obrażenia • Malinki na ciele. Dużo malinek. Taki dalmatyńczyk pod ubraniem. • Ślad po kłach na szyi, aktualnie zasłonięty przez bandaż. • zdarte gardło (efekt: nienaturalna chrypa) Bestia : Jednorożec - Nutella Azor von Lerłamerlę, Rabbi - Mozart, Nekro - Laien. Artefakt : Uniwersalny Kluczyk. FUNKCJE : Kundel administracji; Mistrz Gry; Naczelnik Misji; Strażnik Elementu Otchłani; Uzupełnianie spisu rang specjalnych.
| Temat: Co uwielbiamy? Pon Maj 06, 2013 7:37 pm | |
| Każdy ma coś takiego, co jest dla niego cenne. Coś, bez czego trudno by mu się było obejść. Może to coś kolekcjonuje? Albo po prostu jest to sposób na umilenie nadmiaru wolnego czasu? Coś pożytecznego? Dużo tego? Mało? Pochwalmy się, co takiego sprawia nam radość. | |
| | | Agito Rockers
Dołączył : 16/07/2013 Liczba postów : 560 AKATSUKI : Szarak Godność : Agito Nix. Wiek : Koło 20 lat wizualnie. Rzeczywistość jest jednak wredna, bo po prawdzie ma powyżej setki, poniżej dwóch setek. Rasa : Tylko tacy jak on umieją tak grać. Muzykant. Orientacja : Homoseksualna. Wzrost i waga : 180 centymetrów wzrostu, 59 kg wagi. Partner : I Don't Care... Pan/Sługa : Pana nie posiada, sługą jego muzyka. Znaki szczególne : Gitara prawie zawsze przy sobie, nienawiść w spojrzeniu niemal ciągła, szare oczy, szare włosy, blada karnacja cery. Aktualny wygląd : So hot I am, huh? + czarne, wytrzymałe buty o cholewie do połowy łydki, sznurowane, z twardą podeszwą. / Diabelski Jar (oczywiście wygląd ciała ten sam) Ekwipunek : Gitara w pokrowcu, przewieszonym przez bark. Sztylet w pokrowcu przy pasie. Czasem przy sobie worek z różnymi, podróżnymi bibelotami. Karta wstępu do Czarnej Rezydencji. Inne : Hm... Malinka na szyi? Obrażenia : Lekki wstrząs mózgu. Rozcięta skóra tuż nad karkiem, mała rana. Multikonta : Faust Fabularnie : ... / Wycieczka do Opery pod patronatem MG / Misja Diabelski Jar FUNKCJE : Uzupełnianie spisu rang specjalnych (okres próbny).
| Temat: Re: Co uwielbiamy? Czw Lip 18, 2013 1:19 pm | |
| No cóż... Będąc szczerym? Mój czas wolny umila mi tylko jedna rzecz. Muzyka. Moja prawdziwa pasja. Kiedyś lubiłem grać w gry, robiłem to nie mal ciągle, no, prawie... No-life ze mnie nadal, ale nie z tego powodu. Teraz no-life'ie bo gram w PBF'y, które są moim ulubionym sposobem na zabicie czasu, lecz one nie są równe mojej pasji do muzyki. Uwielbiam słuchać muzyki, poznawać... I chętnie bym ją tworzył, gdyby nie fakt kompletnego braku umiejętności w tym, by tworzyć ją za pomocą programów czy instrumentów. No, chyba że za instrument wezmę swój głos, który naprawdę, dopiero od paru miesięcy uznaje za coś, co można użyć do śpiewania. Kiedyś... Kiedyś po prostu nie znosiłem swojego głosu, ale skoro tylu osobom się podoba, to COŚ w nim musi być, si?
Tak więc, krótko i tematycznie. Uwielbiam muzykę, oczywiście, w stylach jakie już wymieniałem. No i też uwielbiam pisać. Chętnie bym związał swoją przyszłość z zawodem pisarza, gdyby nie świadomość tego, jak trudne to może być... I jak ciężko się na tym zarabia. Stąd moją drogą awaryjną jest informatyka, którą kiedyś uważałem za swoją drogę życia...
Już nie... | |
| | | Take Niepohamowany Szał
Dołączył : 03/04/2013 Liczba postów : 2307 GHOST : Zastępca Godność : Takanori „Kitsune” Nishimura. Wzrost i waga : 169 cm | 49 kilogramów. Partner : I told you I`m gonna hold you down until you`re amazed, give it to you till you`re screaming my name, you stupid dog. Pan/Sługa : - | Gilbert, Prawy, Mio, Leo, 7. Znaki szczególne : Spaczenie emocjonalne. Szare, kocie oczy i wydłużone, mocne, zaostrzone, zwierzęce kły. Znaki w kanie wytatuowane wzdłuż linii kręgosłupa; duża blizna przecinająca klatkę piersiową. Kilka kolczyków w prawym uchu, a w lewym jeden. Wyraźna blizna pod lewym okiem, ciągnąca się od dolnej powieki do połowy policzka. Aktualny wygląd : Daylight's End: klik; Nocna Republika (Shetani): klik; misje: klik; Think you're a dragon slayer: klik. Ekwipunek : Zapalniczka benzynowa, paczka czekoladowych papierosów, w kaburze czarny rewolwer ASG z pełnym magazynkiem (6 naboi), komórka, pieniądze i scyzoryk. Inne : Niezrównoważony psychicznie skurwiel. I ma widoczną malinkę na szyi...? Obrażenia : Rozdarty, opatrzony lewy bok; liczne zadrapania na ciele, szczególnie na plecach (czyli good sex, bo Gilbert). Bestia : Feniks ‒ Andromeda; Reikon ‒ Ryu. FUNKCJE : Administracyjny Skurwiel; Mistrz Gry; Strażnik Elementu Otchłani.
| Temat: Re: Co uwielbiamy? Sob Lip 27, 2013 9:32 am | |
| No to ja przede wszystkim uwielbiam pisać. Co prawda czasem brak mi chęci lub weny, ale przelewanie swoich myśli do WordPada czy na kartkę jest dla mnie frajdą. Oczywiście nie twierdzę, że jestem w tym jakiś wybitny, choć ludzie chwalą te „wypociny”, chociaż wciąż pozostaje dla mnie zagadką za co. Pewnie, że też chciałbym związać z tym swoją przyszłość, jednak wena to kapryśne stworzenie, a poza tym nie wiadomo czy spodobałoby się to szerszemu gronu. Ponadto trudno byłoby mi napisać książkę, skoro zdaję sobie sprawę, że nawet nie potrafię poskładać wszystkiego do kupy i zwykle skupiam się na krótszych opowiadaniach. Ach, no i zwykle mam wrażenie, że moje opisy nie są wystarczająco dobre. Pewnie, że pochwały innych jakoś mnie motywują, jednak, gdybym miał przeczytać coś swojego, nie czułbym się usatysfakcjonowany, myśląc, że jednak mogło być lepiej.
Grafika. Tu też mistrzem nie jestem, ale lubię to robić. Przerabiać obrazki, mieć świadomość, że nie muszę się nikogo dopraszać o avatar (no, z wyjątkiem Gilba, bo od niego chcę~) i mogę go sobie zrobić w zasadzie od ręki, wykadrować tak, jak mi się będzie podobało i eksperymentować do woli. Poza tym tworzenie artów też jest dla mnie jakąś przyjemnością. Co prawda czasem wściekam się, ze tak wolno to idzie albo nie chce wyjść za pierwszym razem tylko za setnym, ale jednak to fajne, choć prace póki co są o tyle amatorskie, że trudno odczuwać satysfakcję z nich, ale kiedyś może wreszcie uda mi się stworzyć coś, na widok czego oczy się innym zaświecą, che.
Siłą rzeczy trudno obejść mi się bez komputera. ~ A tak poza tym raczej nie ma jakiegoś materialnego przedmiotu, z którym byłbym sentymentalnie związany. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Co uwielbiamy? | |
| |
| | | | Co uwielbiamy? | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |