Podróżowanie - jak i czym?

Z Otchłani do Świata Ludzi dostać się można bardzo łatwo. No, chyba, że nasza postać jest bardzo „delikatna” i boi się naciąć sobie choćby paluszek, co rzeczywiście skutecznie umożliwia jej transport na Ziemie. Niemniej, pozostała część istot nie powinna mieć problemów. Wystarczy odbyć postacią „podróż” do Krzywego Lustra (tutaj) i napisać post w temacie, w którym opisujemy przejście postaci. Należy jasno napisać, że postać „rozmazała” własną krew na tafli zwierciadła! W innym przypadku portal między światami się NIE otwiera. Należy pamiętać, że postać nie ma wpływu na to gdzie ją lustro „wysadzi”.

Jeśli zaś chodzi o podróż ze Świata Ludzi do Otchłani... to tu jest cięższy orzech do zgryzienia. Znane są póki co dwa sposoby. Pierwszy — teoretycznie łatwiejszy — polega na przejściu przez lustro. Tak. Bardzo podobne do tego, które znajduje się w Otchłani. W czym więc problem? Może w tym, że jest ono w posiadaniu organizacji Akatsuki (Czytaj więcej...), która bynajmniej nie wpuszcza nikogo do tajnej bazy za słodkie oczka i miłość do ojczyzny. Owszem, jest możliwość by dostać się do Czarnej Rezydencji, nie będąc członkiem organizacji. Ale... no cóż... tu by trzeba było kombinować.
Drugim sposobem jest zawarcie kontraktu z człowiekiem (Czytaj więcej...). Po takiej umowie wystarczy by człowiek nakreślił własną krwią imię „swojego” Potwora, a otworzy się portal do Otchłani.
Tak więc jak widać: pierwszy sposób nie jest zbyt bezpieczny, a drugi z kolei wiąże się z człowiekiem — czyli tzw. „Wstyd i hańba Potworku!”. Ale cóż... jakoś dostać się tam trzeba, prawda?