Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Opuszczony pokój w opuszczonym, starym hoteliku

Go down 
AutorWiadomość
Go??
Gość




Opuszczony pokój w opuszczonym, starym hoteliku Empty
PisanieTemat: Opuszczony pokój w opuszczonym, starym hoteliku   Opuszczony pokój w opuszczonym, starym hoteliku EmptyNie Kwi 14, 2013 4:14 pm

    Niegdyś był to malutki hotelik, skromny, rzadko odwiedzany... Z czasem wszyscy o nim zapomnieli, a właściciele zebrali manatki i wynieśli się daleko, w celu znalezienia bardziej opłacalnego źródła dochodów. Budynek jest stosunkowo niewielki, gdyż było to raczej miejsce, w którym zatrzymywano się na, góra, dzień czy dwa. Obecnie nikt nie zapuszcza się w te rejony, więc w pokojach zalęgło się sporo robactwa, szczurów i innych świństw, których nie sposób przegnać z racji ich ilości. Większość pokoi jest szczelnie pozamykana, nie licząc dwóch czy trzech, gdzie drzwi po prostu nie dają się domknąć i osoba spędzająca tam noc, zmuszona byłaby do całonocnego wysłuchiwania skrzypienia drzwi, ledwie trzymających się zawiasów. Ale, jest wyjątek. W hotelu jest jeden, jedyny pokój, gdzie drzwi wyglądają solidnie i znacznie różnią się od wszystkich innych, co jasno wskazuje na inwencję tuż po opuszczeniu tego miejsca przez wszystkich.
    Gdy już zdołamy wedrzeć się do środka, czy to przy pomocy kluczy (które ma wyłącznie właściciel), czy wytrycha lub kilku mocnych kopniaków przy akompaniamencie krzesła odbijającego się od drzwi, naszym oczom ukaże się typowy barłóg, przedstawiający się mniej więcej >>tak<<. A przynajmniej tak właśnie wyglądał, nim ktoś się w nim zasiedlił. Obecnie na łóżku nie znajduje się kilkuletni mech, podłogi są w miarę ogarnięte z gruzu i tynku odpadającego od ścian. Wygląda to, mówiąc pokrótce, nieco estetyczniej, choć nikt normalny pewnie nie zgodziłby się mieszkać w nim na stałe, o ile nie chce nabawić się dziwacznych chorób, czy sennych koszmarów. Po podłodze wciąż walają się śmieci, brak szyby w oknie został zastąpiony nieco dziurawą siatką, a zasłony przywieszone nad oknem wyglądają tak, jakby najsłabszy podmuch mógł je zerwać. Łóżko skrzypi jak skurwysyn i czasem trzeba się nieźle namęczyć, by zasnąć na nim w takiej pozycji, by nie skończyć ze sprężyną w którejś z części ciała, ale wyspać się da, bo dla zmęczonego nie robi to różnicy. Szafki zostały względnie uprzątnięte, obecnie zawalone różnorakimi rupieciami, a na fotele narzucono stare kapy. Najprawdopodobniej jednymi przedmiotami, które znajdują się w tym pomieszczeniu i wyglądają na tyle porządnie, by nie przypominać znalezisk ze śmietnika, są liczne poduszki, walające się niemal na każdym centymetrze starego łóżka. Względnie odnowione zostały również hotelowa łazienka oraz niewielka kuchnia, w której woda funkcjonuje tylko o określonych godzinach, a jej czystość można podważać godzinami. Jeśli chodzi o prąd - jest podobnie, więc radzić sobie trzeba jedynie z pomocą zapałek i zapalniczek, gdy akurat nie ma do niego dostępu, co zdarza się nagminnie.

    [może kiedyś to rozbuduję *leń*]
Powrót do góry Go down
 
Opuszczony pokój w opuszczonym, starym hoteliku
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Pokój numer "- 1023" [Pokój przesłuchań]
» Pokój 69 - Take.
» Pokój informatorów
» Pokój numer 503 [Gilbert x ...]

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: „Miejsca zamieszkania”-
Skocz do:  
_______________________